Temat: SCL-CJC-SCL-IPC-SCL-PMC-PUQ. Południowo-amerykańska przygoda cz.2 ...Personel pokładowy całkiem miły. Jak obwieścił kapitan, jeśli ktoś z personelu mówi po angielsku, ma stosowną flagę na plakietce z nazwiskiem. Bynajmniej nie była to flaga Zjednoczonego Królestwa ale Amerykańska ;) Ot taka ciekawostka. Z tego co zaobserwowałem to zwykle 50% personelu było w stanie porozumieć się po angielsku. Dotyczy to również lotów międzynarodowych!! Dzięki temu była doskonała okazja poćwiczyć podstawowe zwroty po hiszpańsku. Sam lot trwał około 2:10, na pokładzie podano poczęstunek (pudełeczko z jakimś słodyczem, orzeszkami, zdrowym snackiem(typu LU GO) i mini tic tac ;). Ogólnie to standard na lotach krajowych, więc kolekcja tictaców szybko rosła. Zapomniałem wcześniej napisać, że nie obowiązują europejskie ograniczenia dotyczące zabierania płynów na pokład. Nie ma więc problemów z zabraniem ulubionych napojów.... Źródło: lotnictwo.net.pl/showthread.php?t=13340
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljutuu.keep.pl
|