Temat: brak zgody współwłaściciela na sprzedaż działki Bardzo wszystkim dziękuję za odpowiedzi. Niestety widzę, że pole manewru mamy niewielkie.
Działu spadku robić nie będziemy, bo nie ma co dzielić, a sama działka jest raczej niepodzielna z powodu jej "małości". Nikt też nie jest zainteresowany spłacaniem pozostałych. Odpłatne zbycie udziałów będzie trudne, bo komu? Każdy woli kupić konkretną działkę z czystą hipoteką niż bawić się w podziały i ciągać po sądach.
Co do rozmów to odbyło się ich już kilkanaście, oporny współwłaściciel kilkakrotnie się już zgodził na sprzedaż, a potem się wycofywał podbijając cenę (doszedł do dwukrotnej wartości ziemi na tym terenie). Ręce opadają...
Proponowałam rozwiązanie podane przez... Źródło: forum.muratordom.pl/showthread.php?t=41459
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljutuu.keep.pl
|