Temat: Szkolne absurdy, powiedzonka nauczycieli. ...Pekińczyka
ja sie mało nie zejszczałem ze smiechu !
Mieliśmy typka Rekina w klasie troche przygłupi ale ogólnie spoko
I ta facetka kiedyś wstał z ławki a ta podeszła wzięła go za fraki i nim je.bnę.ła o ławkę myślałem ze go połamała ! ALe miałem brecht wtedy
Podeszła do mnie Czenczek z czego sie debilu smiejesz ?
wzięla mój zeszyt i go rzuciła na koniec sali !! bo był niepodpisany hahahah
Pewnego dnia nauczycielka od religii odeszła na zwolnienie macierzyńskie
i przyszła taka młoda
nikt jej nie słuchał i próbowała nas uciszyć ale jej nie wychodziło
Lebiedź sie zgłasza!
Proszę pani spociła sie Pani pod pachami a ta taka kałuża :F
ja nie mogłem wytrzymać
Wszystko działo sie naprawde i w 6 klasie
Jutro opowiem to co mi sie przypomni jak typiarka lała sie na religii z Lebiedziem i wy.je.ba.li drzwi od sali ! hahaha
i o gimnazjum tez opowiem Źródło: romety.net/viewtopic.php?t=1331
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljutuu.keep.pl
|