Temat: Odgłosy nocy ...od siebie puszczają muzykę tak by cały budynek mógł nacieszyć się boskim basowym bum, bum, bum, bum. Rozkosz!
Ale generalnie najbardziej wkurzają mnie dzieciaki korzystające z wakacji. Raz, że szlag mnie trafia z zazdrości, bo sam już prawie nie pamiętam co to wakacje. Dwa, że teraz siedzą na podwórku do późna i drą się w niebogłosy. Mamusia musi widzieć pociechę z okna, więc pacholę biega po tym tragicznie małym podwórku w kółko jak zwariowany chomik. Do tego dzieciarnia całą energię zdaje się wtłaczać w jak najdzikszy krzyk. Poza tym obecnie dzieci są analfabetami i nie potrafią zrozumieć tablicy mówiącej o zakazie gry w piłkę. Ich rodzice najwyraźniej też kwalifikują się na kurs w douczaniu czytania, jaki organizowano po drugiej wojnie, bo gdyby tak nie było to przecież przeczytaliby grzdylowi, co tam wymalowali uczeni ludzie. Źródło: zyrardow24h.pl/index.php?showtopic=4645
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljutuu.keep.pl
|