odjechane wizytówki

Temat: O nas
...łazience praca wre, siadam do kompa i uskuteczniam forumówkę :) Zaczęłam wczoraj w nocy przerabiać malutkie słoiczki po zupkach Bobovity :) Recykling :))) Jeszcze nie znam ich przeznaczenia, ale znając życie poleżą sobie jeszcze chwilę na wpół zrobione :)Inne rzeczy przygotowane do dekupażu itp. robię fragmentami, mam nadzieję, ze kiedyś to skończę! Najgorsze, że w pracy także dość pracowity okres, dostałam zlecenie na totalnie odjechane wizytówki, tylko "totalnie odjechane" to pojęcie względne:) A że robię 1000 rzeczy na raz to na dodatek mam zlecenie na kilka kostiumów do bajki :)))) Strasznie się cieszę, ale czasu mam bardzo dużo, bo to dopiero na październik :) Uffff muszę lecieć ugotować zupę regeneracyjną dla panów fachowców :)))));-) Będę zaglądała p.s. A gdzie jest Sally??? I inne mamy??? Jakoś tak cicho się tutaj zrobiło, czy mi...
Źródło: forum.gazeta.pl/forum/w,25198,21393351,21393351,O_nas.html