Temat: Nowy rozrząd !!! na 50 kkm przebiegu !!! A w moim Kangoorku przy 68 tys. km poszedł rozrząd. I była zagwozdka co sie dzieje ,że nie jedzie. Nikt rozrządu nie podejrzewał... Przy próbie odpalenia silnika rozległ się huk ( odgłos bomby) i wyrwało filtr razem z kolektorem ssącym, poszły gniazda zaworowe i zawory, a głowica do szlifu. I coś tam jeszcze... Dobrze , że nie pogięło tłoków. Koszt , po znajomości, ponad 3500 zł kilka lat temu. Następny rozrząd wymieniłam po 40 tys.
Podobno w kangoorkach montują rozrządy dwóch firm i jedna z nich robi szmelc.Więc ja chyba trafiłam właśnie na tą Źródło: klubkangoo.pl/forum/viewtopic.php?t=3477
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljutuu.keep.pl
|