Temat: Zawiłości spirytyzmu Wyjaśnijcie mi pojęcie inkarnacja dobrego ducha. Czyzbym doznała duchowej opiekiz nieb a a dotknęła nawet diabła? Mam na myśli zjawisko paranormalne 2006 roku. Trochę czytałam życiorys Jana Pawła II. Źródło: forum.spirytyzm.pl/viewtopic.php?t=308
Temat: Dziewczyny - rozmowa o wszystkim :) Masz się czym chwalić. Może teologię będziesz studiować? < błagam, nieee! > Niee Chyba polonistykę, ale teologia to przesada. Ja dostałam tą ocenę, bo skopiowałam z neta życiorys Jana Pawła II. Proste. Bo dwója z angielskiego to najlepsza ocena na świecie. -.- Spokojnie, to nie koniec świata. No i nie mamy geografii - idziemy na próbę ślubowania. Czyli równe wstawanie i siadanie na komendy. Ćwiczymy to od dwóch lekcji i nic nam nie wychodzi, ciągle wstajemy i siadamy falą. Heh Źródło: ola.galeria.glitery.pl/forum/viewtopic.php?t=44174
Temat: Karol, człowiek który został papieżem ...do jakiejś ideologii, a tego nie lubie.
O, to, to. O to mi właśnie chodzi. Sieniu - choć film opiera się na prawdziwych wydarzeniach, jest to jednak fikcja, hmmm, nie wiem czy "literacka" tu pasuję, ale wiadomo o co chodzi. A ta może pokazać jeden aspekt pod wieloma bardzo równymi kątami, ten w "Karolu..." akurat nie przypadł mi do gustu, był jak dla mnie za płytki. Znam sporo filmów lepiej pokazujących okropności wojny, a życiorys Jana Pawła II wolę poznawać z filmów dokumentalnych. Poza tym sama fabuła była zbyt przewidywalna, gdy tylko zopbaczyłem tego niemieckiego oficera, który potem został rozstrzelany od początku, nim się jeszcze odezwał, wiedziałem, że będzie "tym dobrym" i jak skończy. Podobnie jak przy wątku tego gością, który podsłuchiwał Wojtyłę. To wszystko było takie, hmm, banalne można rzec. Ale rozumiem, że kopmuś... Źródło: wiedzmin.rpg.pl/forum/viewtopic.php?t=1044
Temat: Pytania bez odpowiedzi - cierpienie Dziękuję Ci za ten post. Odpisując, przypomniałam sobie, że mam Panu Bogu ufać, bo On wie co robi. ZAWSZE. Cokolwiek by się nie działo. Bo nic, co się dzieje, nie dzieje się przez przypadek. Dopiero z perspektywy czasu można zrozumieć, jaki Bóg miał w tym cel, co chciał przez to komuś powiedzieć. Dowiemy się tego. Może za życia, a jeśli nie to, na pewno Bóg wyjaśni nam to po śmierci. Żeby to zrozumieć, trzeba przeczytać życiorys Jana Pawła II. W dzieciństwie zmarła mu matka, później ukochany brat, a w wieku 21 lat także ojciec. Zostaje sam jak palec. I wtedy to zawierzył się Matce Najświętszej, która go prowadzi przez całe jego życie, drogą do świętości. Jak wielkim świętym się stał, co widzieliśmy na własnych oczach. Jak go to cierpienie, ta samotność przygotowała do tak wielkiej misji, jaką otrzymał. Pan Bóg przez wszystko, co się dzieje chce... Źródło: dyskusje.katolik.pl/viewtopic.php?t=18298
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljutuu.keep.pl
|