Temat: Kto jest Twoim autorytetem? Moim autorytetem jest św. brat Albert i św. siostra Maria Faustyna Kowalska.
[...] Postanowił oddać swoje życie na wyłączną służbę Bogu. Wstąpił do Towarzystwa Jezusowego, ale po pół roku opuścił nowicjat i wyjechał na Podole, gdzie związał się z tercjarstwem św. Franciszka z Asyżu i prowadził pracę apostolską wśród ludności wiejskiej. W 1884 r. wrócił do Krakowa. Powodowany miłością Boga i bliźniego poświęcił swe życie służbie... Źródło: alk1b40.nastolatek.pl/forum/viewtopic.php?t=2676
Temat: warto przeczytać ...by 2,5-letni Dominik wychowywał się jako jedynak. Dlatego też postanowili zaopiekować się Karoliną. Mała blondynka jest w wieku ich syna. Chłopiec na szczęście przestał być już zazdrosny o siostrę. Mama tylko jeszcze się martwi, że Karolina je o niebo więcej niż Dominik.
– Tak zachowują się dzieci, które wiedzą co to głód – przyznają wszyscy rodzice.
Krystian Kapała jest przekonany, że nad wsią czuwa patron parafii, św. brat Albert. I dlatego tyle tu rodzin zastępczych, a wierzy, że będzie ich jeszcze więcej. Tym bardziej, że wszyscy starają się promować taką formę pomocy innym.
– Na Osiedlu Przyjaźń byliśmy pierwszą rodziną zastępczą. Gdy braliśmy do siebie Izę nie było było jeszcze PCPR-ów, szkoleń dla zastępczych rodzin... A po nas tak to się rozniosło, że dzieci wzięło następnych sześć, osiem rodzin – opowiada... Źródło: forum.rodzinyzastepcze.org.pl/viewtopic.php?t=474
Temat: "Rok 1975 a prawdziwi słudzy Boży" Moja córka też miała kiedyś podobne do Twoich problemy: kiedy była głodna i zmęczona — płakała, a gdy chciałem ją nakarmić lub położyć spać — płakała jeszcze bardziej. Teraz ma już cztery lata i wyrosła z tego, Tobie też może kiedyś przejdzie.
Historyjki z moczem masz ze Strażnicy czy od kolegów? Pomyśl raczej o takich ludziach jak św. Augustyn, św. Benedykt z Nursji, św. Franciszek z Asyżu, św. Teresa z Avila, św. Brat Albert, Matka Teresa z Kalkuty. Co było w nich piękne i co nadawało ich życiu sens? Ale jeśli Ciebie interesują jedynie teoretyczne możliwości komunikacji Pierwszej Przyczyny ze stworzonymi istotami rozumnymi w aspekcie egzystencjalnego napięcia pomiędzy elementem cielesnym i duchowym... no, to miłego bicia quasi-teologicznej piany. Źródło: watchtower.org.pl/forum/index.php?showtopic=107
Temat: Personal Jesus* ...Kadet, student, powstaniec, emigrant, malarz, inwalida, w końcu świecki franciszkanin... Trudno w takim życiorysie odnaleźć porządek, ale też wszystko wzięło się z chaosu... Stąd też zainteresowanie św. Franciszkiem z Asyżu i franciszkańskim sposobem życia. Coś z tego, nawiasem mówiąc, zostało. I stąd, podjęta późno, próba odnalezienia się w rygorze zakonnym. Całkiem po prostu... Ale myślę że św. Franciszek z Asyżu, św. Brat Albert, inni święci franciszkańscy i nie tylko franciszkańscy nie wyczerpują tego o co chodzi we franciszkańskim rozumieniu rzeczywistości. Czy każdy jest katolikiem ? Nie. W takim razie co z Albertem Schweitzerem, luteraninem ? Co z Martinem Lutherem Kingiem, baptystą ? Czy każdy jest chrześcijaninem ? Nie. W takim razie co z Czogjamem Trungpą, buddystą ? Otwartości na innych nie da się ująć w ramy. W sztywne reguły, nawet jeżeli... Źródło: forum.spirytyzm.pl/viewtopic.php?t=421
Temat: ROZTOCZE (AWO), PODLASIE (HONDA), BIESZCZADY (R80RT) ...(w lewo, w lewo, w prawo, w lewo) przedarliśmy się przez las na Prusie. Obejrzeliśmy cmentarz, dzwonnicę i cerkiew, która służy również jako kościół. Dalej nie było już po co jechać: zakaz wjazdu, granica, a dalej Rawa Ruska. Nasz dzielny Simson powiózł nas do miejscowości Werchrata. Na cmentarzu znajduje się mogiła upowców z tryzubem na krzyżu. Zwiedziliśmy nekropolie z okresu Wielkiej Wojny oraz kościół. Modlił się w nim kiedyś św. brat Albert ze współbraćmi. Kolejnym punktem podróży miał być Monastyrz. Błądziliśmy po lesie. W końcu stanęliśmy, aby pomyśleć. Las zdawał się nam dziką puszczą bezludną, a tu nagle zza krzaków wyszedł jakiś ludź! Wskazał nam drogę. Dojechaliśmy na miejsce. Motocykl zostawiliśmy pod górą i rozpoczęliśmy wspinaczkę. Jakiś czas przed nami wyjeżdżał na górę Marek Harasimiuk, z tego co pamiętam Royalem... Źródło: motovoyager.eu/forum/viewtopic.php?t=181
Temat: Proszę o ID medalika raczej to jest Św. Ojciec Pio albo Sw. Brat Albert Źródło: poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?t=78293
Temat: Powołaniówka 8-) a mnie się wydaje ze w zakonach nie ma miejsca dla szaleńców... nawet jeśli są to wysoce Boży szaleńcy. Wielu z tych którzy radykalnie postanowili pójść za Chrystusem musiało tworzyć własne struktury, lub działać na własna rękę: św. Franciszek, Matka Teresa, św. Brat Albert, ks. Orione... Z resztą sam Chrystus nie został zrozumiany przez Żydów Źródło: apostol.pl/forum/viewtopic.php?t=2543
Temat: Odpusty zupełne "Taki duży, taki mały może świętym być" "Gdzie można dzisiaj świętych zobaczyć? Są między nami w szkole i w pracy" To nie jest tylko piosenka dla dzieci. Niesie głęboką prawdę, o której pisze Omyk. Myślę, że większość ludzi ma wyidealizowany obraz świętego. Taki lukrowany. A wiecie, np. o co prosił św. brat Albert (chyba on) na łożu śmierci? O papierosa!!! Bóg jeżeli nas z czegoś rozlicza, to z miłości, nie ze słabości. I żeby wrócic do odpustów: co innego mieć silne postanowienie zerwania z wszelkim grzechem, ale być realistą i wiedzieć, że jest duże prawdopodobieństwo upadku, a co innego miec postanowienie zerwania z grzechem na trochę, żeby uzyskac odpust, a później wrócić sobie (świadomie i dobrowolnie) do jakiegoś... Źródło: obecni.net.pl/forum/viewtopic.php?t=41
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljutuu.keep.pl
|